Pytania, które coraz częściej do nas trafiają
W ostatnich tygodniach otrzymaliśmy wiele pytań:
Jak zorganizować znajomych, przyjaciół lub zupełnie obcych ludzi, aby regularnie wspierali naszą działalność?
To bardzo ważne pytanie, zwłaszcza w sytuacji, gdy:
-
organizacja jest nowa i dopiero się rozwija,
-
nie otrzymała dotacji z UE ani grantów rządowych,
-
straciła głównego darczyńcę na ostatniej prostej.
Co robić w trudnej sytuacji?
Przede wszystkim: nie wolno się poddawać!
To moment, kiedy trzeba się zmobilizować, poszukać nowych źródeł wsparcia i działać dalej.
Siła regularnego wsparcia
Coraz więcej obywateli wspiera regularnie
Coraz więcej osób decyduje się na tzw. social fundraising – czyli pomaganie poprzez małe, ale regularne wpłaty.
To właśnie ta grupa – regularni darczyńcy – jest często najbardziej lojalna i oddana. Nawet jeśli kwoty są niewielkie, to:
-
wpłaty są przewidywalne,
-
pomagają organizacji planować przyszłość,
-
wspierają akcje, których realizacja trwa miesiące, a nawet lata.
Co mówią badania?
Zarówno w Europie Zachodniej, jak i w USA przeprowadzono liczne badania, które pokazują, że stałe wsparcie małych darczyńców ma ogromną wartość. Taka forma pomocy:
-
pozwala organizacjom lepiej planować działania,
-
jest bardziej stabilna niż jednorazowe, duże darowizny,
-
buduje społeczność wokół danej sprawy.
Co ciekawe, łatwiej jest znaleźć wielu drobnych darczyńców niż przekonać jednego właściciela dużej firmy do dużej darowizny.
Jak szukać regularnych darczyńców?
Zacznij od najbliższego otoczenia
Najlepszym sposobem jest rozmowa z bliskimi:
-
przyjaciółmi,
-
rodziną,
-
znajomymi z pracy czy sąsiedztwa.
Jeszcze zanim powstał Facebook, ten model świetnie działał np. w USA. Ludzie wspierali lokalne działania, bo znali organizatorów i cel zbiórki.
Wykorzystaj media społecznościowe
Dziś mamy potężne narzędzie – social media. Warto je wykorzystywać do:
-
opowiadania o swojej misji,
-
pokazania efektów działań,
-
zachęcania do systematycznego wsparcia.
Dzięki temu możesz dotrzeć nie tylko do znajomych, ale także do zupełnie nowych osób, które chcą pomagać.







